Pani Kamo, dziękuję!!! Czułam się super w każdej opcji sukienki!!!! Dziś wyjeżdżamy już na plener pod Olsztyn, ale tu w Poznaniu zrobimy kolejny, i chyba raz po raz przejdę się w sukni po starym rynku, bo jak się ja ma na sobie to jakieś super moce i niesamowita energia mnie rozpiera ☺️ pozdrawiamy!!!!
Witam serdecznie Panią!
piękny i cudowny czas ślubu i Świąt Bożego Narodzenia już dawno za nami, jednak wspomnienia pozwalają wciąż cieszyć się i na nowo przeżywać tę wielką radość na jaką się zdecydowaliśmy z mężem, rozpoczynając wspólne życie.
Chciałabym w imieniu swoim i męża podziękować za czas i energię poświęconą mi i włożoną w wykonanie sukni ślubnej, która 25 grudnia skupiała na sobie uwagę i podziw gości i bliskich przybyłych na naszą uroczystość.
Oczywiście za Pani radą poprosiłam fotografa o wykonanie zdjęcia, które ukazać miało wdzięk i „możliwości wirujące” sukienki:)! Dzisiaj oglądając album ze zdjęciami ze ślubu owo zdjęcie zajmuje w nim swoje poczytne miejsce.
Mam głęboką i szczerą nadzieję iż u Pani wszystkie sprawy rozpoczęte w starym roku, znajdują pomyślną kontynuację w nowym, bieżącym roku!
Przesyłam serdeczne pozdrowienia i jeszcze raz dziękuję pozytywną energię, którą od Pani otrzymałam.
W załączniku pozwoliłam sobie przesłać zdjęcie z wirującą sukienką:)
Dopiero dostaliśmy zdjęcia of fotografa i dlatego je dopiero teraz przesyłam. Sukienka była piękna :) dziękuję za całą Pani pracę i to bardzo:) a mąż był zachwycony :)
Pozdrawiamy
Natalia i Piotr
Pani Kamo,
jeszcze raz dziękuję za cudną suknię – chociaż to nie jest chyba właściwe określenie, bo suknia owszem jest urocza, ale naprawdę cudna jest dopiero w zestawie ze mną – co za skromność… – ale chodzi mi o to, że jest idealnie dopasowana do mojej figury, naprawdę wyglądam w niej… hmmm – powabnie, maximum zalet zero wad :-) Naprawdę jestem zadowolona z tego, co dziś zobaczyłam i przymierzyłam :-)Narzeczony pytał kiedy prezentacja – odpowiedziałam, że 11-go :-) wtedy też dam Pani znać o oddziaływaniu na otoczenie zewnętrzne :-) A póki co – „pokażę” jeszcze „sandałki” plażowe (te „moje” są wzorowane na pierwszym zdjęciu), i fryzura (jako ogólny wzór), to wstępna koncepcja – co będzie faktycznie zobaczymy za dwa tygodnie :-)
Pozdrawiam,
Aneta W.
Droga Pani Kamilo! Brak słów, które by wyraziły jak bardzo chciałabym Pani podziękować za uszycie dla mnie przepięknej i niepowtarzalnej sukienki, w której w dniu ślubu czułam się tak cudownie i wyjątkowo! Wyglądała dokładnie tak, jak sobie ją wymarzyłam Sukienka zrobiła ogromne wrażenie nie tylko na mnie, moim mężu, ale także na wszystkich gościach weselnych :)
Jeszcze raz ślicznie Pani dziękuję za wszystkie przemiłe spotkania podczas przymiarek, fachowe porady, cierpliwość i zrozumienie :)
Z całą pewnością będę polecała Pani Atelier. Życzę Pani dalszych tak wspaniałych sukcesów zawodowych. Bardzo miło było poznać tak ciepłą i przesympatyczną osóbkę, jaką jest Pani.Serdecznie pozdrawiam i ściskam.
Monika
Kama! :-) Dziękuję Ci bardzo za sukienkę, wsparcie i mnóstwo pozytywnej energii! :-) Dzięki Ci za poświęcenie czasu – PS. Fryzura IDEALNA!!! Cieszę się ogromnie, że Cię poznałyśmy. Buźka.
Zosia
Pamiętam mój szok, że to jednak prawda jak weszliśmy do pokoju pełnego płatków róż, kwiatów i na środku wisiała ta sukienka, pod spodem stały trzy pary butów bo nie wiadomo było które wybiorę, to samo z bielizną i wszystkimi detalami….najpierw były łzy, potem śmiech a potem 50-tka vódeczki żeby ochłonąć ;) niesamowite emocje….najbardziej bałam się, że sukienka nie będzie pasować więc nawet nie przymierzałam jej wcześniej tylko przed samym wielkim wyjściem okazało się, że szyta jak na mnie, choć fizycznie nie było mnie przy przymiarkach ;) czary mary jak cały ten wieczór ;) impreza trwała do 6-tej rano a ja obudziłam się na drugi dzień z myślą „czy to się naprawdę wydarzyło?!”
dziękuję i ściskam mocno życząc kolejnych takich zaskakujących historii ;)
Monika i Mikołaj ;)
Droga Kamo! Suknia zrobiła prawdziwą furorę; ja czułam się w niej jak księżniczka… Jeszcze raz za wszystko bardzo dziękuję! Podzielę się zdjęciami, jak tylko dostaniemy je w łapki :) Pozdrawiam serdecznie! Ach i ta przesyłka w dniu ślubu… aż łzy mi się cisną do oczu ze wzruszenia na samą myśl… Dziękuję!
Karolina Skoneczna z Milanówka
Dzień Dobry Kama :)
Po długim pięknym roku małżeństwa w końcu jestem gotowa żeby rozstać się z moją ukochaną sukienką ślubną. koniec z zaglądaniem do szafy i wzdychaniem… bardzo żałuję, że mogłam mieć ją tylko raz na sobie bo to najcudowniejsza rzecz w mojej garderobie (…)
pozdrawiam gorąco
Ania Olejniczak
Witam Pani Kamo,
Jeszcze raz chciałam pięknie podziękować za uszycie sukienki. Wszyscy byli nią zachwyceni :) Nawet podawałam na Panią namiary.
Pozdrawiam serdecznie
Monika Skoneczka
Witam,
Sukienka się sprawiła bardzo dobrze mimo trudnych warunków :) Wszystko wyszło rewelacyjnie i niepotrzebnie się tak denerwowałam. :) W galerii w zdjęciach plenerowych widać również ślady na sukience po moim „wielkim wiejskim weselu” :) przez to żadna pralnia nie podjęła się czyszczenia sukienki :)
Pozdrawiam serdecznie
Monika Trzeciak (Oleksy)
Kamilo,
przepraszam, że tak późno, że tyle czasu bez słowa, a przed ślubem telefony dzień w dzień. Wszystko się udało i widzę, że na stronie suknia otrzymała piękne imię – Avalon.
Sukienka spełniła swoje zadanie i na schodach ratusza, na motorze, w słońcu, a nawet potem gdy zaczął padać deszcz i w ulewie biegliśmy do szpitala (nieplanowany zabieg bliskiej osoby). Teraz już wiem, że szycie sukienki ślubnej jest czymś osobistym, intymnym i nie wyobrażam sobie żeby powierzyć ją byle komu, czy też kupić gotowca z salonu.
Ja wiem, że powierzyłam tę kwestię najwłaściwszej osobie.
Załączam parę zdjęć, nie mieliśmy sesji czy wesela i nie było szans na powtórki, ale efekt chyba udało się uchwycić.
Całuje,
Magda Jurkiewicz
Mimo, iż czas mija w nieubłaganym tempie, nadal z uśmiechem na ustach wspominam swoją współpracę z p. Kamą podczas szycia mojej sukni ślubnej. Niezmiernie twórcze, profesjonalne w każdym calu a jednocześnie wielce personalne podejście z ogromną dozą zaangażowania wobec oczekiwań klienta – takie usługi się ceni i zgadzam się w 100% z mottem, iż „wyjątkowe suknie ślubne się szyje”. Pozdrawiam serdecznie!
Monika Spylczyn
Droga Kamo,
od mojego ślubu minęło już sporo czasu, a od naszego ostatniego spotkania – jeszcze więcej. Obiecałyśmy sobie kawę i pokazywanie zdjęć, jednak do tej pory się nie udało. Co nie znaczy, że jeszcze nie możemy tego nadrobić ;)
Jednak chciałam Ci podrzucić kilka zdjęć żebyś mogła zobaczyć swoje dzieło w akcji :) Bez żadnych oporów dołączam do grona Twoich zadowolonych klientek. Gratuluję Ci cierpliwości i wyrozumiałości do mojego niezdecydowania oraz niesamowitej zdolności przekształcenia mojego pomysłu w rzeczywistość! Bez cienia wątpliwości będę Cię polecać dalej!
Próbowałam Wybrać jakieś zdjęcia, które mogłabym Ci podesłać, ale od tygodnia nie potrafię się zdecydować które najlepiej mogło by przedstawić Ci jak sukienka wyglądała w całości z resztą (i ze mną ;)). Dlatego jeśli tylko masz wolną chwilę, zapraszam Cię do obejrzenia naszych zdjęć na stronie naszego fotografa.
Ania Wróbel (wcześniej Kołodziejczyk)
Witam witam serdecznie!
Cóż mogę napisać o sukience? Przeniosła Pani moją skromną wizję w prawdziwe piękno.
Sukienka zdała egzamin wielogodzinnego, intensywnego i cudownego dnia jednocześnie. Następnie wzięła udział w sesji fotograficznej i filmowej. Jej przydatność, zmienność , a zarazem cudowna klasyka wprawiła wszystkich w szczery zachwyt.
Ta sukienka jest po prostu piękna! Mam nadzieję, że będzie mi dane jeszcze wystąpić w tym klejnocie :) Wiele osób podziwia odwagę uszycia sukienki – efekt końcowy tak do końca nie jest wiadomy. Ja wiedziałam, że damy radę i byłam przekonana, że będzie cudownie i było. A co najważniejsze – wirowała tak jak to planowałyśmy ;)
Ewelina
Pani Kamo! Serdecznie dziękuję za uszycie tej najważniejszej i najpiękniejszej sukienki oraz za wszystkie rady udzielone przez Panią w trakcie przymiarek :) W załączeniu kilka fotek, na których – mam nadzieję – widać sukienkę w pełnej krasie :)
Katarzyna Brudnicka-Bielecka
Pani Kamo! Pięknie dziękuję za uszycie niepowtarzalnej sukienki. Dzięki Pani miałam okazję wyglądać zjawiskowo:) W załączeniu kilka fotek z naszego wyjątkowego dnia – 29.09.2012, Riomaggiore/Manarola, Włochy. Serdecznie pozdrawiam,
Anna (Antczak) Malinowska
Dzień Dobry Pani Kamo! Jeszcze raz chciałam bardzo bardzo podziękować za śliczną sukienkę! super wyglądała (szczególnie w tańcu), świetnie się w niej czułam i do tego okazała się mega wygodna! no i wszyscy goście ją podziwiali i mówili że wyglądam jak księżniczka:) Dziękuję!:)
Agnieszka Woźniak
OTO JA :-) TWOJE DZIEŁO!!!! JESTEŚ CUDOWNA !!!!!!!!!!!JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ,ŻE PRZYCZYNIŁAŚ SIĘ DO MOJEGO MAGICZNGO ŚLUBU:)
Anna Skarupska
Pani Kamo, za chwilkę miną dwa tygodnie od mojego ślubu i nie mogę się powstrzymać, żeby nie napisać do Pani. przesyłam kilkanaście zdjęć – pierwszych, na gorąco, kilka amatorskich, kilka od fotografów, którzy udostępnili nam próbkę swoich dokonań.
podczas jednej z przymiarek powiedziała Pani: „ja tylko spełniam marzenia” – i to by chyba wystarczyło za cały mój list. Tą suknią, którą Pani dla mnie uszyła, spełniłam swoje marzenia. czułam się w niej jak królewna, najprawdziwsza na świecie – piękna, elegancka, bez przeładowanych ozdóbek, kryształków i falban. suknia zachwycała wszystkich, a co najważniejsze, doskonale oddała mój charakter i styl bycia. cudownie się w niej czułam. pięknie układała się w tańcu, a potem na wietrznej sesji też :)
serdecznie dziękuję za inspirację, jeśli chodzi o ozdobę do włosów i za ujarzmienie woalki :) dziękuję też za kilka miłych spotkań, rozmowy o najnowszych trendach i robione jakby mimochodem przymiarki w uroczej atmosferze :)
brałam ślub w przepięknej, wymarzonej, idealnej sukni…
co mogę więcej napisać? Dziękuję…
Beata
Witam Pani Kamilo, Chciałam pani podziękować za moją suknie oraz przesłać parę fotek z naszej sierpniowej uroczystości. Suknia była fantastyczna, świetnie mi się w niej tańczyło, a welon urzekł wszystkich gości. Ciągle wspominamy ten dzień :) a suknię zostawiam na pamiątkę. Pozdrowienia z Gostynia.
Julita Jankowiak (Pankiewicz)
Witam serdecznie,
z ogromnym opóźnieniem ale w końcu piszę.
Po pierwsze: jeszcze raz serdecznie dzięki i ukłony za boską suknię. Czułam się w niej jak z bajki, zjawiskowa, wygodna…po prostu idealna! wejście w kościele zrobiło furorę, bo nikt jej wcześniej nie widział, nic o niej nie słyszał i efekt był taki jakiego oczekiwałam, westchnienia, ochy, achy i łzy w oczach:) SUPER!
Po drugie: w załączniku kilka fotek, ale jeszcze nie od fotografa, bo cały czas wybieram te „idealne” i wybrać nie mogę:)))
Po trzecie: wystawiłam suknie na sprzedaż (z bólem serca! i dopiero dziś, bo mi szkoda było ekstermalnie)
Po czwarte: potrzebowałabym info, albo polecenie pralni, w której mogłabym ją wyczyścićPo piąte: nie ma nic „po piąte” – życzę samych sukcesów, radości z pracy i samych fajnych projektów kiecek i wyrozumiałych przyszłych panien młodych (tego szczególnie, a jak jakaś będzie szczególnie marudna prosze podać jej telefon do mnie ja jej przemówię do rozumu!). Będę gorąco polecać Wasze usługi, gdyby nie fakt, że wyjeżdżam do Warszawy na dłuższy czas, pewnie zostałabym Waszą klientką…
Marieta zwana „Marysią” :)
(…) Bardzo dziękuję za piękną sukienkę, w której w dniu ślubu czułam się cudownie :) Goście byli zachwyceni, że tak prosty krój sukienki kryje w sobie tyle elegancji i piękna:) Jeszcze raz dziękuję
Ania
Od ślubu minęło już tyle czasu, a ja dopiero teraz przesyłam swoje podziękowania, no, ale może jakoś się odkupię ładnymi zdjęciami ;) no i tą dedykacją na książce… Myślałam, żeby kiedyś odwiedzić Panią i pochwalić się naszym pierwszym tańcem-kujawiakiem, ale nie chcę wpadać tak niespodziewanie, żeby nie przeszkadzać.
Sukienka, jak obie wiemy, była piękna. Chociaż nie miałam sprecyzowanej, wymarzonej sukienki, to kiedy pierwszy raz zobaczyłam tę Pani – właśnie ona stała się moją wymarzoną. Kiedy zdecydowałyśmy się ją szyć już czułam, że będę pięknie wyglądać :) No i tak było. Sukienka idealna – w kościele w długiej wersji wyglądała pięknie, cudownie się układała i dostała tyle komplementów. Z kolei jak już byłam w wersji krótkiej, no nie możemy się z Mamą nadziwić, że na każdym zdjęciu i na każdym ujęciu filmu wygląda świetnie – wiruje, układa się czy stoję czy się kręcę – zawsze śliczna :) Dziękuję też za welon – co ja bym bez niego zrobiła! Sam wianek to nie byłoby to, dopiero z welonem wyglądałam tak jak prawdziwa panna młoda. Muszę powiedzieć, że jeszcze 15 minut przed wyjściem do kościoła byłam bez welonu, założyłam go w ostatniej chwili i na dodatek zakryłam twarz – najlepsza decyzja jaką podjęłam w związku z moim wyglądem :) Zakryta twarz, gdy szłam do ołtarza dawała mi poczucia niesamowitości, a gdy Tata odsłaniał mi twarz – piękna chwila.
Przesyłam kilka zdjęć (na pewno za dużo, ale jest tyle chwil, które chciałam pokazać :) ), myślę że styl się Pani spodoba – wianek i ta suknia – choć prosta, to nigdy nie widziałam i nie zobaczę piękniejszej :) Pozdrawiam i jeśli będzie Pani miała jakiś luźny czas, tzw. martwy sezon ;) proszę powiedzieć – wpadnę z wielką chęcią.
Ida Naskręt (ta od charakterystycznego śmiechu i szalonej Mamy ;) )
Dzień dobry Pani Kamo! Chciałam baaaardzo podziękować za przepiękną suknię ślubną. Udało się Pani uszyć suknię moich marzeń, w której czułam się cudownie! Dziękuję również za niezapomniany czas przygotowań i przymiarek, których było sporo, ale bez nich oczekiwanie na ten najważniejszy dzień w moim życiu nie byłoby tak ekscytujące :) Jeszcze raz bardzo bardzo dziękuję i przesyłam kilka zdjęć najpiękniejszej sukni ślubnej :)
Agata (kiedyś Szymkowiak) teraz Możdżyńska :)
Pani Kamo, 17 czerwca był niezapomnianym dniem. Między innymi dzięki Pani. Suknia była wychwalana przez wszystkich :) A przede wszystkim zachwycała mnie :) Była i jest dokładnie taka jaką sobie wymarzyłam! Jeszcze raz bardzo dziękuję!
Małgorzata Śmiałkowska – jeszcze do niedawna Kozłowska :)
Strasznie mi głupio, że piszę dopiero teraz?ale od czasu po ślubie kiedy już nie trzeba przestrzegać żadnych terminów wkradł mi się taki leń i takie rozluźnienie, wybacz mi proszę! Najlepszym przykładem tego jest że piszę tak późno do Ciebie, albo inny: sesję ślubną mieliśmy dopiero na koniec sierpnia (a ślub w maju!). Poniżej ciekawe foto ślub w maju, a sesja na tle dojrzałych już jabłek! Kama chciałam Ci bardzo podziękować za współpracę, było bardzo miło. Suknia podobała się : ) ja też jestem zadowolona, że dzięki Tobie mogłam iść do ślubu w wymarzonej kreacji : ) Dzięki Tobie również za makijaż, trzymał się ładnie : ) Na pewno współpracę z Tobą można polecać dalej : ) Pozdrawiam i przesyłam buziaczki!
Kinga
Pani Kamo:) Dziękujemy! Było perfekcyjnie, z miłością i uczuciem bez nadęcia. Suknia, kwiaty, fryzura make up, dj, hotel, taniec. Mieliśmy ogromne szczęście spotkać takie osoby jak Pani- kochające to co robi.Dziękujemy raz jeszcze i życzymy wszystkiego dobrego . Jak to dobrze że Panią znalazłam :)
Jagoda i Krzysiek
Dziękując raz jeszcze za cudną sukienkę, przesyłam linka do galerii z naszego ślubu. W sukni czułam się świetnie, granatowej bombki którą mi Pani poprawiała nawet nie założyłam. Oczywiście odbiór sukni szalenie pozytywny – same ochy i achy, w których prawdziwość nie wątpiłam.
Olga Szczepaniak-Łukanowska
Witam Kamo, Juz mija miesiąc od naszego pięknego dnia ślubu i naszego spotkania w Twojej pracowni. To był i wyczerpujący ale i ekscytujący czas! Strasznie sie cieszę, ze znalazłam właśnie Ciebie – nie miałam wątpliwości od samego początku, ze wszystko ułoży sie bardzo dobrze – oczywiście szkoda, ze z tak ogromnym poświeceniem z Twojej i pracowni strony.
Udało nam się dojechać do Warszawy bardzo późno w nocy (2.30. W zasadzie do soboty nie mieliśmy naprawdę czasu żeby się zregenerować. Ale wszystko doskonale się udało. W ten weekend doszły do mnie zdjęcia z naszego ślubu i wesela wiec z wielka radością mogę Ci siebie w sukni pokazać w całej okazałości;) Mam nadzieje, ze wybrałam ciekawe dla Ciebie ujęcia ale jeżeli potrzebujesz jeszcze jakiś innych – po prostu daj mi znać.
Mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko dobrze się układa. Mam nadzieje tez, ze mimo tak ciężkiej pracy, czujesz sie szczęśliwa wiedząc, ze sprawiłaś mi (nam wszystkim) ogromna radość swoja piękna suknia! Jeszcze raz serdecznie dziękuję i serdecznie pozdrawiam, Szczęśliwa żona :)
Agata Michalska
(…) załączam kilka zdjęć z naszego wesela :) Wybrałam takie, na których widać jak się prezentowaliśmy :) Jeszcze raz dziękuję za ciężką pracę nad suknią
Dorota Andrzejewska
Przepraszam, że dopiero teraz piszę. Zaraz po ślubie było tyle rzeczy na głowie, że nie widziałam za co się zabrać. Po pierwsze bardzooo dziękuję za wszystko, za suknię za makijaż za fryzurę. Na prawdę było cudownie. Nie wiedziałam tylko, że jak mnie mama ze świadkową ubierały to mi nie zapięły na dole dwóch ostatnich zatrzasków – nie ważne ;p. Suknia spisała się idealnie. Makijaż utrzymał się aż do 4 rano, kiedy go w końcu zmyłam :). A fryzurę nosiłam jeszcze na drugi dzień :D. Jacek kazał Ci podziękować za najfajniejsze, jak to nazwał „jajko niespodziankę” jakie kiedykolwiek dostał. Miał ogromną radochę z wypinania mi wszystkich spinek z włosów i uwalniania mnie ze sukni ślubnej.
Basia i Jacek
Pani Kamo gorace pozdrowienia z egzotycznej Dominikany i podziekowania za cudowna sukienke!!! Wszystkim sie podobała a mi najbardziej, po powrocie podesle jakies zdjecia na maila !!!!
Agnieszka
Chciałam raz jeszcze podziękować za piękną sukienkę, która wyszła z Pani pracowni. Podobno wyglądaliśmy dostojnie i pięknie:)Była dokładnie taka jak chciałam i czułam się w niej bardzo dobrze.Jak będę miała zdjęcia, to podeślę jakieś ładne;) Na pewno będę polecać Pani salon.
Katarzyna Sobczak (dawniej Śliwińska)
Pani Kamilo zgodnie z obietnicą przesyłam kilka zdjęć z tego „naszego” dnia :) Było ślicznie i wszystko wyszło idealnie. W sukience czułam się super. I to wszystko dzięki Pani! Jestem bardzo szczęśliwa, bo spełniła Pani moje marzenie i było tak jak chciałam. Oczywiście nie zobaczy jej Pani w swoim komisie ponieważ od razu zdecydowałam, że sukienka zostaje ze mną do końca… :) Tylko w wolnej chwili zadzwonię do Pani z pytankiem gdzie najbezpieczniej można oddać do czyszczenia tego typu rzeczy, bo zabawa była przednia i do białego rana także troszkę się nadbrudziła. Jak tylko wyczyszczę to wkladam ja w ozdobne pudelko i chowam na pamiątkę :) Pozdrawiamy serdecznie
Marysia i Bartek Jodko
Hey Kama!
Dawno, dawno temu…:) 3 września 2010 roku odbył się ślub Mileny i Szymona! W sukni stworzonej przez Ciebie czułam się wyjątkowo :) Tak ją sobie wyobrażałam, a Ty potrafiłaś oddać w niej mój styl i osobowość. Wszyscy podziwiali jak w niej promienieję. Bez wątpienia to suknia z duszą! Zawsze będzie mi przypominać miłe przygotowania do tego radosnego i najpiękniejszego dnia! Dziękuję za wszystko!
Milena Adamczyk (dawniej znana jako Lewicka:)
Dzięki wielu Pani staraniom, pomysłom i pracowitości ten Nasz Najbardziej Wyjątkowy Dzień był rzeczywiscie wyjątkowy – byliśmy prawdziwymi bohaterami Naszego Święta. Biel, elegancja i odrobina finezji stały się ozdobami, które przykuwały oczy wszystkich gości. Dziękuję za porady, wsparcie i ciekawe pomysły!
Karolina
Tak szybko wyleciałam, bo nie chciałam się rozkleić, tak mnie ta sukienka wzruszyła, bo przypomniała te piekne chwile, jakie dzieki Pani w niej przeżyłam. RAZ JESZCZE BARDZO PANI DZIĘKUJĘ. BĘDĘ O PANI PAMIĘTAĆ I NA PEWNO POLECAĆ INNYM
Izabella
jeszcze raz serdecznie dziękuję za cudowne przygotowanie do ślubu. Suknia, kwiaty i wizaż zrobiły niesamowite wrażenie! Jeszcze raz przesyłam setki podziękowań!
Karolina
Droga Kamo! Chcieliśmy Ci bardzo podziękować za to,że między innymi dzięki Tobie TEN dzień wyglądał tak a nie inaczej. Ja (Mirka) dziękuję Ci za to, że poczułam się jak księżniczka w ślicznej sukni ( a sama dobrze wiesz że najlepiej czuję się w spodniach:) Ja (Karol) dziękuję Ci za krawat, który zadziwił wszystkich, no i za to że jak zobaczyłem Mirkę to zaparło mi dech w piersiach. jednym słowem DZIĘKUJEMY
Mirka i Karol
Spieszymy z podziękowaniami za przepiękne artystyczne życzenia… Sukienka zrobiła furorę, podobno nikt tak uroczej nie widział ;) Ślub, wesele – wyśnione! Rzeczywistość przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Nawet pogoda dograła. (..) Jesteśmy przeszczęśliwi, pozdrawiamy z 7. nieba!!
Alicja i Michał
Mam nadzieję, że pamięta mnie pani. Wysyłam kilka zdjęć w sukni ślubnej przez panią uszytej. Trochę czasu minęło, ale lepiej późno niż wcale. Każdy był nią zachwycony, co mnie jeszcze bardziej uradowało. Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów zawodowych.
Katarzyna
Już po;)
Witaj Kamilo! Jesteśmy juz prawie miesiąc po ślubie (minie dokładnie jutro), a czuję się jakby to było wczoraj. A więc było cudnie, tak jak sobie wymarzylismy, wszystko się udało! Goście podziwiali moją sukienkę i faktycznie mieli co podziwiać. Pieknie wygladała, była super wygodna i pięknie się układała – wkleiłam trochę fotek na dowód. Dziękuję Ci bardzo! Wkrótce zjawię się u Ciebie (…)
Agata N.
Witam serdecznie Pani Kamilo, w załączniku przesyłam kilka fotek ze ślubu. Przepraszam, że tak późno, ale po ślubie wyruszyliśmy w podróż i dopiero teraz znalazłam chwilkę czasu na nadrabianie zaległości:) Już nie wiem ile razy Pani dziękowałam, ale po prostu nie mogę się oprzeć, by zrobić to ponownie :) A więc…bardzo dziękuję za piękną sukienkę, za cierpliwość, za zrozumienie, za odgadywanie moich pomysłów, zanim zdążyłam je wypowiedzieć :) Sukienka doskonale wpasowała się w charakter romantycznego, leśnego wesela. A ja czułam się w niej wyjątkowo :) Do białego rana szalałam na parkiecie i poza trenem, który nie wytrzymał „gorączki weselnej nocy” :) – sukienka cudnie prezentowała się w wszelakich wygibasach! Dziękuję również za makijaż i słowa otuchy w najważniejszym dniu mojego życia :)
Karolina
Tak jak obiecałam, przesyłam parę zdjęć ze ślubu mojej córki Dominiki. Wesele było udane, a suknia zrobiła furorę.(…)
Marlena K.
Powoli dochodzimy do siebie po tym szczególnym i pięknym dniu. Jeszcze raz dziękuję za udaną współpracę , suknia była dokładnie taka jak sobie wymarzyłam i zyskała szeroki poklask wśród publiczności :) Dzięki wspaniałemu i profesjonalnemu makijażowi i przede wszystkim dzięki spokojnej i życzliwej atmosferze naszych przygotowań czułam się naprawdę wyjątkowo ! Pozdrawiamy i polecamy z całego serca!
Asia i Stefan K.
(…) od dnia, kiedy trafiłam do Twojej pracowni wiedziałam, że będzie nam się dobrze współpracowało – sukienka, którą nieskromnie powiem razem stworzyłyśmy ;) dla mnie to uosobienie tego co w ślubnej sukni najważniejsze: prostota, niewinność i lekkość. Wszyscy Ci, którzy nie gustują w klasycznych krojach ślubnych kreacji docenili nasz wysiłek :) i mam nadzieje, ze dzięki jej obecności na stronce docenią również Twój kunszt krawiecki;). Wszystkim czytającym z ciekawości , poszukującym, niezdecydowanym polecam moją ulubioną panią krawcową ;) Mam nadzieję, ze wreszcie uda mi się wpaść na kawkę (…?)
Honorata
Witam, oczywiście jak zwykle brakuje mi czasu żeby Panią odwiedzić i pokazać zdjęcia ślubne. Co prawda nie mam jeszcze tych robionych przez naszego fotografa, ale jest już trochę robionych przez rodzinkę. Dlatego przesyłam link do zdjęć na picassie.
Dziękuję za przemiłą obsługę i fachową pomoc i wierzę, że jeszcze będziemy miały okazję pogadać przy filiżance kawy :))
Przetańczyłam całą noc w sukience, a po północy zdjęłam dolną halkę i zrobiłam furorę krótką sukienką :))
Agnieszka (S.) M.
Cześć Kama. Piszę żeby jeszcze raz podziękować za cudowną i przepiękną sukienkę, czułam się w niej wyjątkowo. Na gościach zrobiła duże wrażenie, ciotki stwierdziły ze zdziwieniem „Kaśka ale ty jesteś w tej sukience szczupła” :-) wielka buźka dla Ciebie za to :-) Zresztą widać to na zdjęciach :)
Kasia
Hej Kama ! Chciałam podziękować, dzięki Wam czułam się wyjątkowo :)
Ania K. :D
Dzięki za cierpliwość i za super sukienkę, całusy.
Gosia
Cześć Siostrzyczko,
muszę powiedzieć, że tym razem przeszłaś samą siebie. Nie spodziewałam się, że będę wyglądać na własnym ślubie jak jakaś księżniczka z królewskiego rodu :)))
Jesteś niemożliwa. DZIĘKUJĘ!!!!
Ola
Dobry wieczór!
Pani Kamo, Beata M.(B.) z tej strony. Miałam do Pani napisać już dawno temu, ale niestety życie wessało nas na dobre zaraz po powrocie z naszego mini miesiąca miodowego. Więc przepraszam, że nie napisałam wcześniej, ale teraz się spróbuję jakoś zrehabilitować ;) Po pierwsze dziękuje za kartkę – bardzo miły gest z Pani strony, bardzo dziękuję. Ale przede wszystkim dziękuję za moją przepiękną suknię! Wszystko wyszło cudownie i nie wiem, co bym zrobiła, gdybym Pani nie znalazła. Sukienka pzentowała się cudownie – kilka osób powiedziało mi, że to była najpiękniejsza suknia ślubna, jaką w życiu widzieli. Tak sobie pomyślałam, ze może miałaby Pani ochotę zobaczyć zdjęcia z naszego ślubu i wesela – na wielu mnie nie ma, ale na niektórych sukienka prezentuje się pięknie, poniżej link.
20. października mamy trzecią część naszego ślubu – imprezę w G., i sukienka zostanie założona po raz trzeci. Już się nie mogę doczekać :)
Jeszcze raz bardzo Pani dziękuję. Nie zamierzam wychodzić za mąż jeszcze raz, ale gdyby się przydarzyła jakaś inna ważna okazja wymagająca odpowiedniego stroju zgłoszę się do Pani :)
Beata
Witamy
Tak jak obiecaliśmy przesyłamy zdjęcia ze ślubu. W całej okazałości widać suknię :) Myślę, że ładnie się pzentuje ja w niej a ona na mnie :):):)
Pozdrawiamy i życzymy dalszych sukcesów
Ewelina i Michał :)
Szanowna Pani Kamo,
myśl o szyciu sukni ślubnej napawała mnie dużym lękiem, tym bardziej, że termin naglił coraz mocniej. Chciałam Pani serdecznie podziękować, że spokój, który panował podczas naszych spotkań. Było to dla mnie bardzo ważne, gdyż zyskałam pewność, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Już na pierwszym spotkaniu czułam, ze spotkałam mojego ślubnego ?dobrego duszka? i przeczucie mnie nie zawiodło :)
Joanna
Witaj Kamo,
ślub i wesele udały się wspaniale. Zaprojektowana przez Panią suknia okazała się hitem wesela :) Nie myślałam, że tyle osób będzie ją oglądać!!! :))) Najważniejsze, że sama się w niej bardzo dobrze czułam. Przesyłam zdjęcia w załączniku. Pozdrawiam i do zobaczenia.
PS. Aha makijaż też był SUUUUUUUPER!!!!!!!!
Martyna
Jesteśmy pod wrażeniem ! Kama gdyby nie TY dzisiaj nie byłoby takiego uśmiechu na mojej twarzy i poczucia, że efekt końcowy sukni będzie bliski marzeniom!! Dziękujemy Ci za waleczność i wyczekujemy kolejnego spotkania.
M. i P.
Sukienka zrobiła furorę. Dziękuję :)
Liliana
Kama Ostaszewska spełnia marzenia!
Sprawiła, że dzień mojego ślubu był jak z bajki! Absolutnie wyjątkowy i bezstresowy! Wszytko było przygotowane i zaplanowane z doskonałą precyzją i wyczuciem!
Czułam się i wyglądałam jak prawdziwa księżniczka, a przepiękna, zjawiskowa suknia była moją „drugą skórą”! Była idealnie dobrana do mojej osobowości i miejsca, w którym braliśmy ślub. Nie mogę nie wspomnieć o cudownej sukieneczce na błogosławieństwo i drugi dzień zabawy oraz o stylowej seksownej białej mini, którą ubrałam w drugiej części przyjęcia weselnego – wyglądałam oszałamiająco!!
Kama zadbała nie tylko o mój wygląd, ale również ubrała moją Mamę i siostry. Moja Mama wyglądała przepięknie, elegancko, ze smakiem i finezją – przepiękna sukienka, stylowy kaszmirowy płaszczyk oraz kropka nad „i” – elegancki fascynator! Wszystko przemyślane i wykonane z największą dbałością i precyzją. Anna Rubiś wyglądała jak mała księżniczka w koralowej sukience i kokardzie z Atelier de Kama Ostaszewska.
Kama! Dziękuję Ci, że czuwałaś nad wszystkim, że byłaś moim wsparciem i dbałaś o mnie! Dziękuję Ci za Twoją siłę i cierpliwość, że byłaś dla mnie o każdej porze! Sprawiłaś, że w tym dniu byłam najpiękniejszą kobietą na świecie! Nie było osoby, która widząc mnie w tym dniu, nie wydałaby okrzyku zachwytu – a Krystian, czekając na mnie przy ołtarzu Wita Stwosza, nie mógł oderwać ode mnie oczu – wyglądałam jak najwspanialsza królowa! Królowa miłości i szczęścia!
Kama! Ten dzień i następny były wspaniałe i wyjątkowe dzięki Tobie! Jesteśmy tak szczęśliwi i zaszczyceni, że to właśnie TY tworzyłaś tę suknię! Dziękuję, że mogłam oddać się w Twoje ręce – czułam się bezpiecznie i pewnie – a przy całym szaleństwie organizacji tego jedynego, wyjątkowego dnia było to takie ważne.
Wiedziałam, że spełnisz moje marzenie! Dziękuję Ci z całego serca!
Natalia Rubiś-Krzeszowiak
Kochana Kamo, minął już tydzień od kiedy poślubiłem mojego Anioła. Jestem najszczęśliwszym mężczyzną na świecie. Chciałbym, żebyś wiedziała jak bardzo przyczyniłaś się do mojej radości w dniu ślubu.
Kiedy stałem pod ołtarzem, czekając na moją narzeczoną miałem mokre oczy. Trochę ze wzruszenia, że to się dzieje naprawdę, ale też widząc jak jest cudowna, gdy zbliżała się do mnie w Twojej przepięknej kreacji. Wyglądała nieziemsko, przepięknie, zjawiskowo, olśniewająco…
Widziałem tysiące sukni ślubnych (przez długie lata byłem organistą w kościele), ale takiego dzieła sztuki jeszcze nigdy. Sprawiłaś, że moja najwspanialsza i najpiękniejsza Panna Młoda była też najlepiej ubraną Panną Młodą.
Początkowo rozśmieszyły mnie pytania turystów pod kościołem: „czy to ktoś sławny”?, ale zaraz potem doszło do mnie, że mogli tak pomyśleć widząc prawdziwą Królewnę. Kama, bardzo Ci dziękuję za ogromny wkład pracy, ale przede wszystkim za to, ile serca włożyłaś w to, aby moja żona wyglądała tak zjawiskowo.
Przeglądając zdjęcia zauważyłem coś niesamowitego. Mieliśmy szczęście wyprawiać wesele w Hotelu Starym w Krakowie. Pierwsze zdjęcia z przygotowań powstały w słynnym apartamencie nr 100, w którym ściany i sufit pokryte są wspaniałymi freskami, najpiękniejszymi marmurami… Nikt tego nie zauważył. Każdy zachwycał się moją przepiękną Natalką w Twojej przepięknej sukni. Dziękuję Ci z całego serca.
Krystian Krzeszowiak
Impreza się udała, a co najważniejsze sukienka w całości, pomimo że „latałam” po całym parkiecie – mężczyznom zamarzył się Taniec z gwiazdami ;-)
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!!
Justyna
Sukienka zrobiła furorę,w załączeniu zdjęcie z moim mężem, ale zrobione na zjeździe w Kołobrzegu w październiku 2012. Dziękuję,
Rysia Dobrzyńska
Po raz kolejny w wielką przyjemnością zjawiłam się u mojej ulubionej Krawcowej-Projektantki w Poznaniu i jak zwykle nie zawiodłam się na Pani.
Ostatni kostium zrobił duże wrażenie na uczestnikach balu. Zaprojektowany przez Panią fason oraz dobrane jedwabie, sprawiły, że czułam się wyjątkowo lekko, a zarazem wiedziałam, że jestem gustownie i nienagannie ubrana. To wspaniałe uczucie towarzyszyło mi do końca balu i wiem, że to również Pani zasługa.
Jeszcze raz bardzo dziękuję, wszystkiego dobrego i do następnego razu.
Anna
Wesele było super i ludziom bardzo sie podobało. Moja sukienka jest bardzo śliczna :) bardzo było mi miło słyszeć, jak mówili do mnie ludzie na weselu :P dziewczyny chciały ją ode mnie pożyczyć sukienkę hehe.
Monika Polec
jeszcze raz BARDZO BARDZO DZIĘKUJE!!!!!
Kamila
Kiedy zobaczyłam u Pani na stronie w projektach sukienkę „Marylin” od razu stwierdziłam, że wyslę Pani chociaż jedno zdjęcie zrobione tuż przed studniówką. Niestety na zdjęcia ze studniówki jesteśmy zmuszeni czekać jeszcze ok 3 tygodnie, ze względu na ferie, które przedłużają termin ich dostarczenia przez fotografa.
PS. Sukienka zachwyciła wszystkich ! :D
Karolina
(…) ale naprawdę miałyśmy najładniejsze sukienki (…)
Natalia
Witam Kochana Kamo!
Kostiumy na targach Twoje zrobiły furorę!. Dziękuję za nie ślicznie, nie tylko się świetnie prezentowały, ale też były bardzo wygodne.
Buziaki.
Sandra
Pani Kamo…paczka dotarła:-), a sukienka jest śliczna. Taka jaka miała być. (…)
Magdalena Brzezińska
Witam serdecznie,
paczka doszła, już zdążyłam przymierzyć i muszę Pani podziękować, bo sukienka jest absolutnie cudowna, po prostu perfekcyjna :) idealna, taka, jaką sobie wymarzyłam :) dziękuję jeszcze raz:) i serdecznie pozdrawiam!
Jurata
Chciałabym pochwalić Kamę! Jestem zachwycona jej osobowością, zadziwiła mnie pomysłowością, serdecznością; odebrałam niedawno sukienkę , którą dla mnie przerabiała i jestem bardzo zadowolona, efekt przerósł moje oczekiwania, Kama doradza, świetnie zna sie na tym co robi! uszyje dla mnie tez welon – przecudowny, taki wymarzony!!!! dzięki niej poczułam się jak księżniczka, gdy ubrałam sukienkę! jeśli ktoś szuka krawcowej godnej polecenia to polecam!
Oliwia
Hej Kamciu :) Jeszcze raz dziękuję ci bardzo za piękny makijaż :) Wytrzymał całą noc mimo że niestety nie pamiętałam o odtłuszczaniu twarzy bo jak już poszłam się bawić to wszystko inne przestało być ważne :) Ale nie musiałam się w ogóle martwić o wygląd, że coś się rozmaże, spłynie czy zetrze, mogłam spokojnie szaleć a makijaż się trzymał na swoim miejscu :) :) Buziaki i jeszcze raz dzięki
Justyna
Chciałam jeszcze raz podziękować za przygotowanie mnie do ślubu. Sukienka zrobiła furorę, a makijaż był idealny. Pozdrawiam
Agnieszka M. (obecnie M. :)
Makijaż jest sztuką. Sztuką tworzenia, mieszania kolorów, oraz niezwykłą grą światła i cienia. To magia w najczystszej postaci. Twarz niepomalowana, czysta jest jak nietknięte płótno, na którym można stworzyć wspaniały obraz. By uczynić go idealnym potrzebne są dwie rzeczy. Doświadczenie i dialog. Co niewątpliwie jest Twoją domeną. Spotkanie z Tobą było niezwykłym przeżyciem. Jesteś przesympatyczną osobą z niesamowitą wyobraźnią i zmysłem kolorystycznym. Makijaż ślubny zachwycił nie tylko mnie, ale również mojego męża i innych gości. Twoje wskazówki odnośnie kreacji i dodatków były niezwykle cenne. Dzięki Tobie w tym szczególnym dla mnie dniu mogłam poczuć się wyjątkowo. Dziękuję :)
Dorota
Dzięki wspaniałemu i profesjonalnemu makijażowi i przede wszystkim dzięki spokojnej i życzliwej atmosferze naszych przygotowań czułam się naprawdę wyjątkowo ! Pozdrawiamy i polecamy z całego serca!
Asia i Stefan K.
Kamila, bardzo Tobie dziękuję, że swoim bystrym okiem wychwyciłaś wszelkie niedoskonałości! Chętnie skorzystam z Twoich usług zarówno czesania jak makijażu.
Monika
Bardzo dziękuję z zdjęcia. Makijaż i fryzura wzbudziły pełne uznanie, co wcale mnie nie dziwi, bo ja sama byłam nimi zachwycona ;)
Ola
dziękuję za piękny makijaz i „błysk żalu w oczach byłego” ;)
Agnieszka
Pani Kamilo, serdecznie dziękuję za okazaną pomoc :) Myślę, że będę jeszcze potrzebowała Pani fachowych porad i będę z Panią w kontakcie. Pozdrawiamy.
Magda i Piotr
Piszę, żeby jeszcze raz podziękować za piękny makijaż. Czułam się w nim naprawdę wyjątkowo i seksownie. Mąż i reszta rodziny byli pod wielkim wrażeniem mojej przemiany. Dziękuję za miłe spotkanie i do zobaczenia w sierpniu.
Aleksandra Zawadka-Bródka
Ja wczoraj po zobaczeniu się u Kamy w lustrze miałam najlepsze samopoczucie od dobrych 5 lat i to jest chyba najlepsza rekomendacja.
Agnieszka K.
Dziękuję bardzo za piękny makijaż.
Magda
I makijaż i sukienka wyszła bombowa. Możecie sobie zerknąć na zdjęciach ze ślubu (sukienka, welon i make up)
Małgosia
A make- up był magiczny, przepiękny i taki kobiecy… ach… sama siebie nie poznałam :)
Luiza
Cudnie, cudne te makijaże są :)
Marta
Ale świetnie na fotkach to wygląda, naprawdę. Cudne makijaże, i piękne zdjęcia.
Ania
Cudne te makijaże.. jak się cieszę, że i mnie będziesz malować.
Marta